2009

Dublin: Adidas Irish Runner Challenge

Mietek Jurochnik pisze z Dublina: Ach, co to był za bieg!!! Kolejny raz dubliński Phoenix Park gościł biegaczy. Tym razem podczas "Adidas Irish Runner Challenge", zwanym potocznie trójbiegiem z Adidasa. Impreza ta, obok "Great Ireland Run" (kwiecień), "Flora Women's Mini Marathon" (czerwiec) i "Dublin Marathon" (październik), to jedna z ważniejszych imprez biegowych w Irlandii. Pierwszy z serii trzech biegów odbył się w sobotę na dystansie 5 mil (ok. 8 km), gromadząc na linii startu 5 800 uczestników. Spiker na 10 minut przed startem wspomniał o udziale w biegu "Polish Run Team" z Partycją Włodarczyk jako liderem zespołu :))) (więcej…)

Czytaj więcej →

Pireneje francuskie: Zdobywanie Pirenejów AD 1984

Dla mnie Pireneje to wspomnienie zgrupowania kadry narodowej w stacji klimatycznej w Font Romeu (na zdjęciu), gdzie trenowałem ćwierć wieku temu, w lipcu 1984 roku, wraz z innymi lekkoatletami, którzy znaleźli się w kadrze na Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles. Niestety - polityka wzięła wtedy górę nad ideą rywalizacji sportowej bez względu na podziały polityczne i zamiast w Mieście Aniołów wystartowaliśmy w Moskwie (mężczyźni) i w Pradze (kobiety). (więcej…)

Czytaj więcej →

Dublin: Family Fitness Festival

Dublin znów biega. Oto kolejna relacja Mietka Jurochnika (Polish Run Team): 5 lipca w dublińskim Phoenix Park zorganizowano "Family Fitness Festival" - rodzinny piknik na sportowo. Patronem imprezy były Athletics Ireland i firma McDonald's. Mottem przewodnim było hasło "Loving Athletics". Pomysłodawcą i ambasadorem pikniku jest słynna irlandzka biegaczka Sonia O'Sullivan - mistrzyni świata na 5 000 m z Goeteborga (1995), lekkoatletka roku 1995. Jej rekordy życiowe zapierają dech w piersiach: 1 500 m - 3:58,85, 5 000 m - 14:41,02 , 10 000 m - 30:47,59. (więcej…)

Czytaj więcej →

„Zszedłem na psa” :)

7-tygodniowy owczarek niemiecki - zamówiony przez internet w podleszczyńskim Gostyniu - stał się teraz pełnoprawnym członkiem naszej rodziny. Miał się nazywać RANER (od angielskiego słowa runner, czyli biegacz), ale głosami moich dziewczyn został JOKEREM. Jeszcze nie pora na wspólne bieganie, ale w przyszłym roku będzie już częstym towarzyszem niektórych moich treningów. Na pewno zostanie... RANEREM ;) To 8-tygodniowy już Joker - 11 lipca. Joker 26 lipca. Joker 23 sierpnia. Joker 20 września.

Czytaj więcej →

Dublin: Irish Multimaraton 2009

Kolejna relacja Mietka Jurochnika z Irlandii: "Kiedy w styczniu tego roku rozpoczynałem swoją przygodę z bieganiem... - no właśnie, wtedy nie sądziłem, że po sześciu miesiącach będę mógł to całe moje bieganie nazwać przygodą, bo przecież chodziło tylko o to by zrzucić "kilka" nadliczbowych kilogramów. Ale okazało się, że bieganie szybko mnie wciągnęło, a o tych "kilku" kilogramach już dawno zapomniałem - poszło szybko i bez bólu. Okazało się również, że jak to w życiu, ciągle dążymy do tego by być lepszymi, nie tylko w zakresie swojego osobistego rozwoju - intelektualnego, finansowego - ale również w zakresie swojej sprawności fizycznej,...

Czytaj więcej →

Szczecin: Mityng Wieczorny jednak bez rekordu Polski 50-latków

Podczas szczecińskiego Mityngu Wieczornego podjąłem próbę poprawienia rekordu Polski 50-latków na dystansie 10 000 m, który wynosi 34:36,61 i od lat 5 należy do Zygmunta Łyżnickiego. Pacemakerami byli dwaj moi byli podopieczni - Zbyszek Murawski (492) i Józek Zabielski (842). Taktyka biegu zakładała pokonanie pierwszych 5 km w czasie 17:20, a potem miałem walczyć o jak najlepszy czas. Jak wyszło? Kolejne kilometry pokonywaliśmy następująco: 3:34 - 3:25 - 3:26 - 3:28 - 3:27, czyli na 5 km wyszło nam idealnie wg planu... (więcej…)

Czytaj więcej →

Hans-Albert Steen na okładce magazynu „Der Dom”

O moim biegowym przyjacielu Hansie-Albercie (z lewej) wspominałem w relacji niżej. Był moim gościem dwa tygodnie temu. W tym samym czasie w "jego" Paderbornie ukazał się kolejny numer magazynu "Der Dom", na okładce którego pozuje on wraz ze swym klubowym kolegą Horstem Clemensem. Przewodnim tematem jest sport ludzi w podeszłym wieku. Obaj mają na ten temat dużo do powiedzenia, gdyż są czołowymi niemieckimi maratończykami po siedemdziesiątce. (więcej…)

Czytaj więcej →

Szczecin: Paderborn w Szczecinie :)

Przyjazd do Polski siostry mojej mamy, od ponad 50 lat mieszkającej w niemieckim Paderborn, zawsze stanowi ważne wydarzenie w życiu mojej rodziny. Tym razem Ciocia Regina - moja Matka Chrzestna (ta z dedykacji w książce "Maraton") ponownie odwiedziła Szczecin. Przyjechała wraz ze swoimi przyjaciółmi, z których Hans-Albert Steen należy do czołówki maratończyków Niemiec w kategorii M 70. W ub. roku pokonał dystans maratoński w czasie 3:46! (więcej…)

Czytaj więcej →