Gliwiczanin Robert Krzak szykuje się do startu w maratonie bostońskim (18.04.). Na tydzień przed startem wziął udział w biegu na 10 km w Santa Cruz. Oto jego relacja: Cześć Trenerze,jestem już po biegu. Poszło mi nieźle. Zająłem pierwsze miejsce ogólnie. Stawka nie była mocna, bo najlepsi biegali półmaraton, ale i tak z czasem z Warszawy byłbym 6. ogólnie i 2. w kategorii. Od początku prowadziłem i nie oddałem zwycięstwa do końca, chociaż dwóch goniło mnie cały czas, a drugi próbował mnie wyprzedzić na dobiegu do mety. Ale minutówki pomogły Ten duży talerz oczywiście oddałem od razu i...
Paris Marathon
Maciek Górzyński z warszawskiego ERT (Era Running Team) brał udział w maratonie paryskim, gdzie poprawił swój rekord życiowy. Oto jego relacja: OD CZWARTKU DO SOBOTY czyli CO ZA MIASTO!! Przylecieliśmy z żoną o 15.30 w czwartek. Pogoda przerażała mnie – ponad 20 stopni, bezchmurne niebo, po prostu super jak na weekend w Paryżu, ale nie na bieganie maratonu! Po zalogowaniu w hotelu, rozpoczęliśmy napięty program turystyczny. Jego kulminacja nastąpiła w piątek, w postaci zawodów typu ultra, czyli 8h po Luwrze. Poza tym dokładne zwiedzanie Montmartre (w tej dzielnicy mieszkaliśmy, ok. 200 m od Moulin Rouge), dzielnicy łacińskiej, katedry Notre-Dame, godzinny...
„Biegiem przez życie” na K2
Jurku, przesyłam Ci zdjęcie zrobione na naszej ostatniej wyprawie na najtrudniejszą górę świata - K2.Na zdjęciu widoczni są dwaj kierownicy:-) od lewej Kierownik Wyprawy Bogusław Ogrodnik i Kierownik Sportowy Yura Ermachek (zdobywca Złotego Czekana) dyskutujący o metodzie biegowej Skarżyńskiego w przygotowaniu wysokogórskim himalaistów pod drugą górą świata - K2 (8611 m n.p.m.):-) Zdjęcie zrobiliśmy oczywiście dla Ciebie w naszej bazie pod K2 na wysokości 5100 m. Wyżej wnieść jej już się nie dało, bo i ciężka lektura (dobre pół kilo:-), i dyskusja przy 1/3 ciśnienia z poziomu morza nijak się nie klei:-) Pozdrawiam serdecznie, Bogusław Ogrodnik
Najpierw biegają w Australii…
Jak co roku zamieszczam relację Witka Krajewskiego z Australii z biegowego powitania roku. A zaczyna się to tam kilka godzin wcześniej, niż w Europie. Tym razem mam zdjęcia także z ostatnich godzin 2010 roku. Na tym Witek z żoną Teresą przed balem Sylwestrowym.. A oto jego relacja: Tańce... Północ. 15 godzin później - zapisy. Telewizja też była. Start dzieci. Andrzej - mój brat. Ja na trasie. Prezes klubu Neil. Pierwszy na mecie Geoff. Najszybsza kobieta Lorraine. Najszybszy mężczyzna Elad. Kończę bieg. Nagroda. Geoff z nagrodą. Zeszłoroczny i obecny zwycięzca.
Agnieszka Gortel biegała w Szczecinie
Przez prawie 2 tygodnie Agnieszka poznawała szczecińskie trasy biegowe. Zimowe warunki i tak były duuużo łagodniejsze, niż na Śląsku, więc zrealizowała tu wszystkie cele treningowe, w tym krosy aktywne i wycieczki biegowe. W Cafe 22, kawiarni na 22. piętrze CH PAZIM, gdzie przy kawie i lodach była okazja porozmawiać z policko-szczecińskim wrocławianinem (reprezentującym teraz barwy ŚLĄSKA Wrocław) Bartkiem Nowickim.
Ateny: maraton z 2500 latami w tle
W tym roku minęło 2500 lat od legendarnego biegu greckiego hoplity Fejdippidesa - protoplasty dzisiejszych maratończyków - z Maratonu do Aten (bitwa pod Maratonem odbyła się w roku 490 p.n.e.). Tegoroczna edycja maratonu ateńskiego miała w związku z tym specjalny, jubileuszowy wymiar. Oto fotorelacja gliwiczanina Roberta KRZAKA, uczestnika tego biegu... [gallery columns="1" size="full" orderby="menu_order ASC" link="file"]
Las Palmas/Gran Canaria: Maraton na Kanarach
Szczecinianie stanowili największą część z grupy Polaków, którzy wystartowali w maratonie na Wyspach Kanaryjskich. Oto fotorelacja, którą przesłała debiutująca na tym dystansie Ela PANASZEK (REMONDIS Szczecin). Debiut był ze wszech miar udany - 4 godziny i 45 minut było spełnieniem jej marzeń. (więcej…)
Kenia: Przygody Marcina i Tomka na Czarnym Lądzie
Ten po Lewej - czyli, po prawej - to nie filmowy Tarzan (choć podobny), ale "Lewy", czyli policzanin Marcin Lewandowski, czołowy 800-metrowiec świata, wśród kenijskich tubylców. Marcin pod okiem trenera-brata Tomka w kraju największych mistrzów biegów średnich i długich realizuje zadania treningowe przed sezonem 2010. Właśnie otrzymałem od nich maila z pozdrowieniami i kilkoma zdjęciami, z zaproszeniem do odwiedzenia witryny, gdzie zamieszczana jest ciekawa relacja z tego pobytu. Zapraszam i Was! Więcej... (więcej…)
Dublin: Dublin Marathon
Relacja Mietka JUROCHNIKA: Trzydziesty jubileuszowy DUBLIN MARATHON 2009 przeszedł do historii. W poniedziałkowy dzień wolny od pracy o godz. 9:00 na linii startu stanęło 12 750 uczestników tego wspaniałego biegowego święta, bijąc w ten sposób rekord frekwencji wszystkich trzydziestu edycji. Biegliśmy w towarzystwie przedstawicieli 50 różnych krajów świata. Irlandczycy stanowili 70% ogólnej liczby uczestników. Do mety dotarło 10 413 osób, co znaczy, że 2 337 biegaczy nie było w stanie ukończyć tego biegu. Liczba ta przypomina nam, z jaką pokorą, szacunkiem i respektem powinniśmy podchodzić do tego dystansu. (więcej…)
Dublin: Frank Duffy 10 Mile
Kolejna relacja z "Rozbieganej Wyspy" - Irlandii. Sławek Głaz pisze: Rozpoczynając tegoroczny bieg "Frank Duffy - 10 mile" mieliśmy unikalną przyjemność zostać potargani wiaterkiem z lewej i prawej flanki, potem powiało w plecy a na koniec znowu w klatę. (więcej…)