Blog

Najpierw biegają w Australii…

Jak co roku zamieszczam relację Witka Krajewskiego z Australii z biegowego powitania roku. A zaczyna się to tam kilka godzin wcześniej, niż w Europie. Tym razem mam zdjęcia także z ostatnich godzin 2010 roku. Na tym Witek z żoną Teresą przed balem Sylwestrowym.. A oto jego relacja: Tańce... Północ. 15 godzin później - zapisy. Telewizja też była. Start dzieci. Andrzej - mój brat. Ja na trasie. Prezes klubu Neil. Pierwszy na mecie Geoff. Najszybsza kobieta Lorraine. Najszybszy mężczyzna Elad. Kończę bieg. Nagroda. Geoff z nagrodą. Zeszłoroczny i obecny zwycięzca.

Czytaj więcej →

Agnieszka Gortel biegała w Szczecinie

Przez prawie 2 tygodnie Agnieszka poznawała szczecińskie trasy biegowe. Zimowe warunki i tak były duuużo łagodniejsze, niż na Śląsku, więc zrealizowała tu wszystkie cele treningowe, w tym krosy aktywne i wycieczki biegowe. W Cafe 22, kawiarni na 22. piętrze CH PAZIM, gdzie przy kawie i lodach była okazja porozmawiać z policko-szczecińskim wrocławianinem (reprezentującym teraz barwy ŚLĄSKA Wrocław) Bartkiem Nowickim.

Czytaj więcej →

Jesienne Jez. Głębokie

Znam to jezioro już 35 lat. W latach 70. biegałem dookoła niego niemal codziennie (wybiegając z akademika przy ul. Boh. Warszawy - pętla liczyła łącznie 17 km). Teraz biegam częściej w Lasku Arkońskim, rzadziej zdarza mi się przemierzać tu kilometry.  Gdy jednak 18 października jechałem ulicą Hieronima Kupczyka, jezioro wręcz mnie olśniło. Wysiadłem z samochodu i zrobiłem serię zdjęć. Urokliwe. I jezioro, i zdjęcia - prawda?

Czytaj więcej →

Marek Mularczyk – „Maratończyk”

  Marek Mularczyk, a ściślej ojciec Marek Mularczyk, bo jest związany ze Zgromadzeniem Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, zafascynowany tegorocznym Maratonem Poznań, postanowił wystartować w przyszłorocznej jego edycji i zostać maratończykiem. Jednak z uwagi na to, że jest poetą już teraz spisuje swoje przemyślenia związane z tą konkurencją. Oto jego "Maratończyk" - wiersz, który zrobił na mnie duuuże wrażenie. Co ciekawe, wiersz ciągle żyje - co pewien czas Autor dopisuje kolejne fragmenty: Maratończyk Czy jest ktoś bardziej samotny aniżeli maratończyk? W pogoni za chwałą, zmaganiu się z czasem, Dystansem, Jarzmem, co nie staje się lżejsze, I przyjacielem mu nie jest, W...

Czytaj więcej →

Ateny: maraton z 2500 latami w tle

W tym roku minęło 2500 lat od legendarnego biegu greckiego hoplity Fejdippidesa - protoplasty dzisiejszych maratończyków - z Maratonu do Aten (bitwa pod Maratonem odbyła się w roku 490 p.n.e.). Tegoroczna edycja maratonu ateńskiego miała w związku z tym specjalny, jubileuszowy wymiar. Oto fotorelacja gliwiczanina Roberta KRZAKA, uczestnika tego biegu... [gallery columns="1" size="full" orderby="menu_order ASC" link="file"]

Czytaj więcej →