2011

„Biegiem przez życie” na K2

Jurku, przesyłam Ci zdjęcie zrobione na naszej ostatniej wyprawie na najtrudniejszą górę świata - K2.Na zdjęciu widoczni są dwaj kierownicy:-) od lewej Kierownik Wyprawy Bogusław Ogrodnik i Kierownik Sportowy Yura Ermachek (zdobywca Złotego Czekana) dyskutujący o metodzie biegowej Skarżyńskiego w przygotowaniu wysokogórskim himalaistów pod drugą górą świata - K2 (8611 m n.p.m.):-) Zdjęcie zrobiliśmy oczywiście dla Ciebie w naszej bazie pod K2 na wysokości 5100 m. Wyżej wnieść jej już się nie dało, bo i ciężka lektura (dobre pół kilo:-), i dyskusja przy 1/3 ciśnienia z poziomu morza nijak się nie klei:-) Pozdrawiam serdecznie, Bogusław Ogrodnik

Czytaj więcej →

Wycieczka biegowa „trasą trzech masztów”

W czwartki mam w planie podczas SIEWU 20-kilometrowe wycieczki biegowe. Od czasu, gdy przeprowadziłem się w inny rejon Szczecina, biegam je albo na 4-kilometrowej pętli prowadzącej zewnętrznymi ulicami osiedla Bukowo (gdy w lesie drogi są oblodzone), albo "trasą trzech masztów". Z tej dwudziestki 12 km pokonuję z mieszkającym w pobliżu Krystianem. Oto relacja z dzisiejszego treningu - "trasą trzech masztów"? Dzień zapowiadał się piękny, tak jak ten wschód słońca, który obserwowałem przez okno... ...tyle, że zimny. Pocieszało mnie tylko to, że i tak w Szczecinie było - jak zwykle zimą - najcieplej. Masz nr 1, to ten wysoki maszt Plusa....

Czytaj więcej →

Sielpia: Kracząca 15

Wyjazd do dalekiej – ze Szczecina – Sielpi (ponad 600 km), to był dla mnie nie tylko sprawdzian na 15 km. Bo zlodzone, szutrowe i leśne drogi podczas zawodów „nie leżą” mi – wolę asfalt i pewne odbicie. Ale czego się nie robi dla przyjaciół. Grzegorz Wasyl Grabowski (na zdjęciu pierwszy z prawej) promował tam swój pierwszy album z imprez biegowych, na których zawsze go pełno. „Pasja biegania” to grube, opasłe tomisko, w którym znajduje się ponad 1500 zdjęć z przeróżnych imprez w Polsce. Są w niej też relacje, reportaże lub felietony różnych jego przyjaciół, w tym moja, z opisem...

Czytaj więcej →

Najpierw biegają w Australii…

Jak co roku zamieszczam relację Witka Krajewskiego z Australii z biegowego powitania roku. A zaczyna się to tam kilka godzin wcześniej, niż w Europie. Tym razem mam zdjęcia także z ostatnich godzin 2010 roku. Na tym Witek z żoną Teresą przed balem Sylwestrowym.. A oto jego relacja: Tańce... Północ. 15 godzin później - zapisy. Telewizja też była. Start dzieci. Andrzej - mój brat. Ja na trasie. Prezes klubu Neil. Pierwszy na mecie Geoff. Najszybsza kobieta Lorraine. Najszybszy mężczyzna Elad. Kończę bieg. Nagroda. Geoff z nagrodą. Zeszłoroczny i obecny zwycięzca.

Czytaj więcej →