Szczecin

Zima w Szczecinie, najcieplejszym mieście w Polsce ;)

Dawno już w Szczecinie nie biegałem przy tak niskiej temperaturze. Niska nie znaczy jednak za niska, bo nie ma temperatury za niskiej, by zupełnie zrezygnować z biegania. Ba - to przecież super okazja do hartowania organizmu "na stal"! W planie naszej 7-osobowej grupy była dzisiaj siła biegowa (część tylko skipy, a część skipy z wieloskokiem), poprzedzona spokojnym 13-kilometrowym rozbieganiem. Melduję wykonanie zadania ;) Bo kto przestrzega podstawowych zasad bezpieczeństwa, temu tak niska temperatura nie przeszkadza... (więcej…)

Czytaj więcej →

„Zszedłem na psa” :)

7-tygodniowy owczarek niemiecki - zamówiony przez internet w podleszczyńskim Gostyniu - stał się teraz pełnoprawnym członkiem naszej rodziny. Miał się nazywać RANER (od angielskiego słowa runner, czyli biegacz), ale głosami moich dziewczyn został JOKEREM. Jeszcze nie pora na wspólne bieganie, ale w przyszłym roku będzie już częstym towarzyszem niektórych moich treningów. Na pewno zostanie... RANEREM ;) To 8-tygodniowy już Joker - 11 lipca. Joker 26 lipca. Joker 23 sierpnia. Joker 20 września.

Czytaj więcej →

Szczecin: Mityng Wieczorny jednak bez rekordu Polski 50-latków

Podczas szczecińskiego Mityngu Wieczornego podjąłem próbę poprawienia rekordu Polski 50-latków na dystansie 10 000 m, który wynosi 34:36,61 i od lat 5 należy do Zygmunta Łyżnickiego. Pacemakerami byli dwaj moi byli podopieczni - Zbyszek Murawski (492) i Józek Zabielski (842). Taktyka biegu zakładała pokonanie pierwszych 5 km w czasie 17:20, a potem miałem walczyć o jak najlepszy czas. Jak wyszło? Kolejne kilometry pokonywaliśmy następująco: 3:34 - 3:25 - 3:26 - 3:28 - 3:27, czyli na 5 km wyszło nam idealnie wg planu... (więcej…)

Czytaj więcej →