Poznajecie? Nie? Trudno się dziwić, bo to członkowie kadry polskiego maratonu, tyle że z ubiegłego wieku ;) Od lewej: Tadziu ŁAWICKI (rocznik 1956, r. życ. w maratonie 2:13:20 - 1988, 10 000 m 28:33,83 - 1984), ja - jakby kto nie poznał, bo ostatnio wyszczuplałem ;) (rocznik 1956, maraton 2:11:42 - 1986, 10 000 m 28:33,26 - 1984), Kaziu MARCZUK (rocznik 1954, maraton 2:16:16 - 1980), Bogumił KUŚ (rocznik 1957, maraton 2:11:43 - 1983, 10 000 m 28:26,92 - 1984), Ryszard KOPIJASZ (rocznik 1952, maraton 2:11:50 - 1984, 10 000 m 27:56,06 - 1978) i Józek MITKA (rocznik 1955, maraton...
Gdynia: Bieg Europejski z rekordem Polski w M60!
Bieg Europejski w Gdyni, oprócz rekordowej frekwencji - ponad 5 tysięcy uczestników, to dla mnie rekord Polski 60-latków ustanowiony przez 62-letniego gdynianina Andrzeja KRZYSZKOWSKIEGO. Poprowadzony "jak po sznurku" przez swego kolegę Krzysztofa SARAPUKA uzyskał na tej 10-kilometrowej trasie doskonałe 36:17! Biegłem z nimi do ok. 4. kilometra, ale... to było tempo za silne dla mnie! Powoli odjeżdżali "w siną dal". Myślałem, że dogonię i wyprzedzę ich w końcówce, ale to właśnie ja opadłem wtedy z sił, gdy oni rozpędzali się na łatwych końcowych kilometrach. Cóż, moje 36:55 i tak było miłym zaskoczeniem, bo w tym sezonie nie zamierzam szlifować formy...
Poznań: Wings for Life World Run
Impreza o charakterze globalnym, ale globalnym jest też problem leczenia przerwanego rdzenia kręgowego - ponad 3 miliony ludzi jest przykutych do wózków inwalidzkich z tego powodu. A gdyby tak udało się ich... wyleczyć! Fundacja Wings for Life finansuje badania zmierzające do rozwikłania problemów przerwanego rdzenia kręgowego. "Biegniemy dla tych, którzy nie mogą" - jest hasłem tego globalnego biegu, który odbył się w 35 miejscach na całym świecie. Start nastąpił dokładnie w tym samym momencie, bez względu na długość i szerokość geograficzną - jedni biegali nocą, inni podczas wschodzącego słońca, a inni podczas jego zachodu. Start w Poznaniu nastąpił dokładnie w...
Warszawa: Bieg Konstytucji 3 Maja
Bieg Konstytucji 3 Maja jest pierwszym z serii trzech biegów "narodowych", które odbywają się od lat w Warszawie. W lipcu czeka nas Bieg Powstania Warszawskiego, a 11 listopada Bieg Niepodległości. Od kilku lat sponsorem tych imprez jest PKO Bank Polski, który w tym sezonie od tego biegu uaktywnił kolejny projekt - Drużynową Ligę Biegową. Dwie 50-osobowe drużyny: białych - pod "dowództwem" Maćka Kurzajewskiego, i "czerwonych" - pod "dowództwem" Pawła Januszewskiego będą rywalizowały ze sobą w różnych zawodach, nie tylko tych "narodowych". Przed biegiem miała się odbyć rozgrzewka obu drużyn na stadionie Agrykoli. Maciek przed wyjście z hoteliku nie miał łatwego...
Mrzeżyno: BIEG-ajni SKARŻYŃSKI-eGo obóz nr 3
Kolejny obóz szkoleniowy BIEG-ajni SKARŻYŃSKI-eGo okazał się bardzo kameralnym spotkaniem. Z różnych przyczyn z prawie dwudziestki zainteresowanych w Mrzeżynie pojawiła się tylko szóstka. Ewa, Sabina i Renata oraz Mirek, Tomek i Artur przeszli "ostre" przeszkolenie, które powinno procentować rozwojem biegowym. Z ciekawością będę odbierał sygnały o ich postępach. Mrzeżyno jest jeszcze przed sezonem, więc plaże należały do nas - rzadko spotykaliśmy spacerowiczów. W odróżnieniu od obozu lutowego, gdy na plaży zalegała warstwa lodu, teraz utrudnieniem był luźny już piasek, więc na wielu odcinkach trzeba było biegać tuż przy linii wodnej. Poniżej obozowy fotoreportaż:
II ORLEN Warsaw Marathon – Narodowe Święto Biegania
Kto był, ten nie żałował. Sprzyjająca pogoda, perfekcyjna organizacja, rekordowa frekwencja, rekordy życiowe, rekordy na polskiej ziemi TOLI i SZOSTA - czy trzeba czegoś więcej? Z Arkiem GARDZIELEWSKIM na przedmaratońskich targach na stoisku ASICSA, którego jesteśmy ambasadorami. Arek z powodu kontuzji nie mógł niestety wystartować w maratonie. Z Robertem KRZAKIEM, moim długoletnim podopiecznym, który po rekordowym sezonie 2006 (2:39:18 w Berlinie), teraz już jako młody 50-latek miał się przymierzać do rekordu życiowego. Przed dwoma tygodniami nabiegał rekordowe 1:16:45 w półmaratonie, więc apetyt na rekordowy maraton miał ogromny. Ruszamy. Prawie 20 tys.uczestników biegów na 10 km i maratonu razem rusza na...
30 lat minęło – Wiedeń Maraton 1984 (I Fruelings Marathon Wien)
30 lat minęło od zwycięskiego dla Polaków - Antka Niemczaka jako zwycięzcy, i mojego drugiego miejsca, w pierwszej edycji maratonu w Wiedniu. Jego 2:12:17 było rekordem Polski, zaś moje 2:12:37 drugim wynikiem w historii polskiego maratonu. Oba wyniki były pierwszymi minimami olimpijskimi do Los Angeles, jakie uzyskali polscy sportowcy. Cóż, jak wiadomo, wylotu do Los Angeles się nie doczekaliśmy, gdyż polityka wzięła górę nad ideą olimpizmu. To nie były czasy - jak teraz - że na starcie renomowanych maratonów staje gromada Kenijczyków i Etiopczyków, którzy w cuglach wygrywają, ale... wtedy do Wiednia zaproszono grupę Etiopczyków i Tanzańczyków. Od startu ruszyli...
I Maraton Fundacji DASZRADE – 8 czerwca 2014 r. Zapraszam!
Za dwa miesiące - 8 czerwca - w Opaleniu k/Kwidzyna - odbędzie się I Maraton Fundacji DASZRADE. Trasa biegu - w całości asfaltowa - prowadzi wśród malowniczych pól i lasów Kociewia. Posiada atest Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Ze względu na ukształtowanie terenu (liczne i dość strome podbiegi) oraz warunki termiczne (upał) maraton nie należy do łatwych biegów, ale z tych samych względów, jak również z powodu panującej na nim atmosfery oraz pięknych widoków na trasie - z pewnością jest to bieg niezapomniany. Podejmij wyzwanie i stań z nami ramię w ramię w ten czerwcowy poranek! Trasa maratonu będzie oznaczona co...
Dębno 1988 – Dębno 2014
27 marca 1988 r. - srebrny medal MP w maratonie wisi na mojej szyi. W tym roku miałem okazję na biegowo "zwiedzić" trasę maratonu dębnowskiego. Z Remim i Sebastianem Wierzbickimi przebiegłem 12-kilometrową rundę Dębno-Cychry-Dargomyśl-Dębno tak, jak biegłem tu przed 26 laty, czyli w odwrotnym kierunku, niż obecna trasa maratonu. Poniżej małe retrospektywne zdjęcia - z teraz, i z 1988 roku. Miejsce to samo, ja o ponad ćwierć wieku starszy ;) Tu jeszcze prowadziłem, ale po kilometrze zostałem doścignięty przez Wiktora Sawickiego. Kończyłem bieg "na ostatnich nogach". Potężny pęcherz na stopie wręcz uniemożliwiał mi bieg. Nigdy wcześniej i nigdy...
41. Maraton Dębno – wreszcie poniżej 2:10 – 2:09:57 Cosmasa Kyevy
6 kwietnia to szczególny dzień w historii polskiego, ba - światowego, maratonu. 6 kwietnia 1986 roku w Dębnie odbył się maraton, w którym prawie 40 Polaków pokonało barierę 2:20. Pokażcie mi inne - na świecie - takie mistrzostwa kraju! Do tego 11 Polaków było szybszych od bariery 2:14, a ponad 50 zeszło poniżej 2:30. Kto biegał wtedy najszybciej maratony - przynajmniej... średnio? POLACY! Było, minęło ;) TEN 6 kwietnia to dzień ustanowienia mego rekordu życiowego. 2:11:42 wystarczyło mi wtedy do ledwie 3. miejsca. Ledwie i aż, bo stać na podium dębnowskiego maratonu było marzeniem każdego klasowego maratończyka, nie tylko Polaka....