Blog

Katowice: I Silesia Marathon cz. I

Kosmiczny katowicki "Spodek" znów miał gościć biegaczy. Tym razem - po raz pierwszy - maratończyków. Obok "Spodka" była meta, ale linię startu usytuowano w Chorzowie, tuż przy Stadionie Śląskim. Miałem więc okazję - po raz pierwszy - obejrzeć od środka ten słynny obiekt. Na zdjęciu stoję z jednym z faworytów maratonu - gryfinianinem Jarkiem Janickim, jednym z najlepszych na świecie ultramaratończyków. Za 3 tygodnie walczy w RPA w słynnym Comrades Marathon, a ten start chce potraktować jako mocny sprawdzian formy. (więcej…)

Czytaj więcej →

Kraków: VIII Cracovia Maraton

Na krakowskim rynku umieszczono flagi reklamujace maraton. Koszt wprawdzie duży, ale miały one przybliżyć mieszkańcom i licznym turystom to maratońskie święto. A niektórych - być może - zachęcić do startu. Wśród VIP-ów maratonu mój serdeczny kolega, a kiedyś rywal na biegowych trasach, dwukrotny mistrz Polski w maratonie, olimpijczyk z Moskwy - "krakowiaczek" Zbyszek Pierzynka. (więcej…)

Czytaj więcej →

Boston: 113. Boston Marathon

Bożena Niewiadomy po powrocie z Bostonu napisała do mnie: "Piękny bieg, pewnie niezapomniany! Przez pierwsze 2 km oczy miałam pełne łez, a ciało w emocjach. Tłumy biegaczy i tłumy kibiców przez całe 42 km. Czułam wielką radość, motywację i szczęście, że mogę wreszcie pobiec po ten swój WYMARZONY BOSTOŃSKI MEDAL. Trasa wcale nie jest łatwa - pagórki, wiatr, ale wynik nie był najważniejszy! Cudowna atmosfera dodawała wartości temu eventowi! Życzę od serca KAŻDEMU BIEGACZOWI, aby mógł tam być i dostrzec ten SPORTOWY SZACUNEK, który u nas powoli się rozbudza w Polsce! I między innymi dla takich chwil... warto biegać!!! (więcej…)

Czytaj więcej →

Dębno: Międzynarodowy Maraton i Mistrzostwa Polski w maratonie cz. I

W latach 80. jako zawodnik, a od lat 90. jako trener pojawiam się rokrocznie w stolicy polskiego maratonu. W tym roku brała w nim udział ogromna liczba moich internetowych oraz "książkowych" podopiecznych. Liderami byli Ślązacy Agnieszka Gortel oraz Damian Zawierucha. Medali wprawdzie (jeszcze) nie zdobyli (Agnieszka była w MP czwarta - w genaralce kobiet 5., a Damian piąty - w generalce mężczyzn 12.), ale wracali z Dębna zadowoleni, gdyż oboje poprawili swoje rekordy życiowe. (więcej…)

Czytaj więcej →

16.04.1989 Wiedeń: Fruhlings Marathon Wien, III miejsce – 2:13:26

Rok 1989, czyli 20 lat temu - po nieudanej kwalifikacji olimpijskiej do Seulu - był rokiem "obcinania kuponów" z mojej maratońskiej formy. Wystartowałem wtedy na tym dystansie aż 6-krotnie, co było początkiem końca mojej wyczynowej kariery. Oto drugi z nich: Biegałem już tu w roku 1984. Byłem drugi z czasem 2:12:37 wypełniając wtedy maratońskie minimum na Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles. Tym razem celem było zajęcie jak najlepszego miejsca. Forma była, ale zdecydowałem się na spokojny bieg od startu i atak po 30 km. Każdy z uczestników tego biegu otrzymał pamiątkowy dyplom. Organizator umieścił na nim zdjęcie, na którym gonię...

Czytaj więcej →