jerzy

Koszyce k/Krakowa: Czym skorupka za młodu nasiąknie…

Na zaproszenie dyrektora Muzeum Ziemi Koszyckiej, Pana Stanisława Szymańskiego, w miejscowej szkole przeprowadziłem dwa pokazowe treningi: z uczniami szkoły podstawowej, a potem z gimnazjalistami. Pomiędzy nimi miałem pogadankę z młodzieżą. Oto fotoreportaż: Półtoragodzinna lekcja - nie do wytrzymania. Półtoragodzinna pogadanka o sporcie - nikt... nie ziewał ;)

Czytaj więcej →

4 pustynie – 4 ultramaratony – 4 Polaków

W niedzielę 16 lutego na 250 km trasę na jordańskiej pustyni Wadi Ramm ruszy 191 śmiałków, wśród których będzie 4 naszych rodaków. Oto ich prośba skierowana do środowiska biegowego. Przyłączamy się do niej. Koleżanki i koledzy biegacze, sympatycy biegania i wszelkiej aktywności! 16 lutego 2014 r. na jordańskiej pustyni Wadi Rum, zostanie rozegrany pierwszy z ultramaratonów wchodzących w skład cyklu zawodów 4 Deserts – wydarzenia sportowego umieszczonego przez magazyn THE TIME na 6. miejscu w TOP10 najtrudniejszych wyzwań sportowych świata. Zawody te rozgrywane są w najtrudniejszych miejscach naszego globu – na pustyniach. Są to: - SAHARA RACE (Jordania) - GOBI MARCH...

Czytaj więcej →

Jak to w Mrzeżynie było…

Szkolenie biegowe BIEG-ajni SKARŻYŃSKIE-eGo w nadbałtyckim  Mrzeżynie zakończone. Były wykłady, były wspólne treningi, były wspólnie przepracowane 3 dni w zimowym nadmorskim klimacie. Pot lał się strumieniami, ale nikt z tego powodu nie narzekał, bo... im więcej potu na treningach, tym łatwiej potem o rekordy na biegowych trasach. Zapraszam na fotoreportaż: Zapraszam chętnych na następne szkolenie, które odbędzie się w dniach 24-27 kwietnia, w tym samym miejscu...  

Czytaj więcej →

SIEW czas zacząć

ORKA za nami. Seria krosów w nogach, a dzięki sprzyjającej pogodzie udało się ją nawet wydłużyć o dwa tygodnie. Teraz przyszedł czas na SIEW, bieg ciągły w II zakresie intensywności biegowej. Poprzedził go wczorajszy trening SB. Dzisiaj na pętli wokół "naszej" Arkonki zaliczaliśmy pierwsze kilometry WB2.    Najpierw było 3 km rozgrzewajacego biegu z 3 łagodnymi przebieżkami na koniec, a potem obowiązkowy zestaw ćwiczeń GR...   80-letni Lucjan i 65-letni Benek... Z uwagi na różne prędkości WB2 podzieliliśmy się na 3 grupy, z których każda biegła swoim tempem. Ja z Krystianem, Andrzejem i Czarkiem biegliśmy po ok. 4:05-4:07/km, z tym...

Czytaj więcej →

Pierwsza w 2014 roku wycieczka biegowa zaliczona

W niedzielę - jak zwykle podczas ORKI - w planie jest WB, czyli wycieczka biegowa. Tym razem do zaliczenia było (dla części z nas) 25 km, a dla części "tylko" 20. Wraz z Robertem, Zbyszkiem, Pawłem, Grzegorzem, Krystianem, Heniem, Andrzejem, Bogdanem oraz Leszkiem, Mirkiem i Benkiem (po drodze dołączył do nas Piotr) wyruszyliśmy - jak zwykle - o 9:05 spod Oberży Chłopskiej przez Głębokie, Pilichowo, Tanowo do Trzeszczyna. Tam w tył na lewo i powrót. 5 stopni Celsjusza (+5, a nie -5!), sucho, prawie bezwietrznie, w końcówce trochę słońca - warunki - jak na styczeń - wyjątkowe. W takim towarzystwie...

Czytaj więcej →

Australia biega…

Świecką tradycją staje się już na mojej stronie relacja z noworocznej imprezy biegowej (i z balu sylwestrowego!) na Antypodach, ze skąpanej teraz w słońcu Australii, przesyłana regularnie od lat przez moich Przyjaciół - Tereskę i Witka Krajewskich. Oto co "wysmażyli" w tym roku: Jurku,następny rok, następny Kembla Joggers Hangover Handicap. Dla przypomnienia: to nasz klubowy bieg na rozpczęcie Nowego Roku. Dystans 7 mil. Trasa położona w pięknym rezerwacie leśnym, za miastem - trochę pofałdowana, z kilkoma podbiegami. Biegniemy 3,5 mili i wracamy tą samą drogą do mety. Każdy biegacz dostaje handicap zgodnie do wyników z roku ubiegłego. Na zero wybiegają...

Czytaj więcej →

BIEG-ajni Skarżyński-eGo obóz nr 1

Po 10 latach powróciłem do idei organizacji obozów szkoleniowych dla biegaczy. Projekt nosi nazwę BIEG-ajnia Skarżyński-eGo i podczas tej reaktywacji odbywał się w dniach od 3 do 9 listopada. Na starcie zgromadził 17 chętnych, w tym 3 kobiety. Na zdjęciu powyżej - cała moja BIEG-ajnia ;) Kiedyś Szklarska Poręba - teraz nadbałtyckie Międzywodzie (ośrodek "Relaks"), kiedyś szkolenie weekendowe - teraz aż tygodniowe. Od poniedziałku do piątku "poczęstowałem" uczestników dziesięcioma wykładami (jeden przed i jeden po południu), a po nich wyjścia w teren, czyli nad morze, gdzie odbywały się szkolenia praktyczne. Nie mogło zabraknąć - rzecz jasna - hali do realizacji...

Czytaj więcej →

#6 NYCM=Ameryka Północna: rekord trasy Maćka w Nowym Jorku

To czwarty wyjazd Maćka Kurzajewskiego na maraton do Nowego Jorku, w tym... trzeci start. Rok temu szalejący huragan wyrządził w Nowym Jorku tyle spustoszenia, że organizatorzy zmuszeni byli odwołać ten największy maraton świata, więc ze startu nic nie wyszło. W związku z tym, że 20 listopada Maciek biegnie na Antarktydzie w Ice Marathon, który kończy projekt Korony Maratonów Ziemi, NYCM miał być tylko "rozgrzewką" przed tym antarktycznym biegiem. Planowałem ostrożnie wynik powyżej 4:00, ale... Maciek się dogrzał i wyszło 3:54, będące jego najlepszym dotąd wynikiem w Nowym Jorku. Stwierdził potem w rozmowie telefonicznej, że "wolniej nie dało rady" :) Na...

Czytaj więcej →

Podsumowanie sezonu biegowego

Kolejny sezon za nami. Zbyszek, Piotr, Marian, Krystian, Leszek, Piotr, Andrzej, Robert, a z przodu Grzegorz, Andrzej i ja - w rodzinnym gronie (wszyscy z żonami - niech żony poznają tych, z kim się ich mężowie "zadają"), Andrzej nawet z dziećmi (wiadomo, czym skorupka...) spotkaliśmy się w "naszej" Oberży Chłopskiej na obiadokolacji. Z nagrodami ;) Oto "rodzinne" zdjęcie: Po części "konsumpcyjnej" nastąpiła część "artystyczna" - wręczanie nagród. Jak co sezon wszyscy wpisywali swoje Zobowiązania Produkcyjne, czyli zakładany wynik na mecie określonego maratonu. Zwyciężył Marian, który tylko 46 sekund pomylił się w tej ocenie podczas Poznań Maratonu (plan- 3:29:30, wykonanie -...

Czytaj więcej →