Blog

Okładka „Biegiem przez życie”, wydanie 5. – która z tych czterech?

Kończą się prace nad składem 5. już wydania mojej „Biegiem przez życie”. W przyszłym tygodniu gotowy materiał powinien trafić do drukarni, a pierwsze egzemplarze powinny pojawić się w sprzedaży na targach EXPO Poznań Półmaratonu. Będę na stoisku firmy ASICS od piątku – 10 kwietnia. Zapraszam.

Jedna z kilku przygotowanych wersji okładek będzie okładką tej książki. Która? 😉

 

 

 

 Przyznacie, że wybór nie był łatwy.

24 Komentarzy “Okładka „Biegiem przez życie”, wydanie 5. – która z tych czterech?

  1. Panie Jerzy,

    Mam nadzieję że nie obraża się Pan na krytykę.

    Sugerowałabym skorzystanie z profesjonalnej pomocy grafika, a jeśli to już jest efekt takiej pracy, to zmianę wykonawcy.

    Podoba mi się pomysł z krajobrazem, ale trzeba uważać na kontrast kolorów. Okładki 1 i 4 po prostu rażą w oczy. Trzecia okładka to chyba dodawanie efektów graficznych na chybił trafił – finałowy produkt nie jest dobry.

    Z przedstawionych najlepsza jest okładka nr. 2 ale i tak zmieniłabym czcionkę na tyci chudszą. Zastanawia mnie też pomysł szpaleru biegnących facetów. Rozumiem że to pewnie klub, albo przyjaciele, ale dużo bardziej efektowny byłby Pan sam, w większym przybliżeniu, ew. większe zróżnicowanie płci i wieków.

    Podsyłam parę inspiracji, przepraszam że banalne:
    http://angryjogger.com/wp-content/uploads/2013/04/running-road.jpg
    http://media1.popsugar-assets.com/files/2014/01/07/870/n/1922729/55c11d9e8890b359_How_to_start_running.jpg.xxxlarge/i/How-Start-Running.jpg
    http://adventureblog.nationalgeographic.com/files/2012/09/rory-running-france.jpg
    http://www.marathonphilippines.com/wp-content/uploads/2012/01/123run.bmp

    Cokolwiek by Pan nie zrobił, książka sprzeda się tak i tak – najważniejsza przecież jest treść 🙂 Okłada ksiązki jest jednak tym co widzi potencjalny kupujący który nie jest temacie, i nie można jej zaniedbywać.

    Pozdrawiam,

    • Dziękuję za opinię 🙂
      Pewne poprawki – w ostatecznej wersji – jeszcze wchodzą w rachubę, więc poczekajmy na efekt finałowy.
      Zdjęcie jest moje, bo nie chciałem być i na pierwszej, i na ostatniej stronie okładki. Wybrałem ostatnią 😉
      A z grafika jestem zadowolony…

  2. Dla mnie 11111111111111111111111111111111111111111

    Czekam i czekam i zanim wyjdzie książka ja już będę po półmaratonie 🙁 a chciałam przeczytać przed 🙁

  3. Panie Jerzy, tak wypatrywałam Pana w poznańskiej arenie, ale niestety nie miałam szczęścia… Pozdrawiam serdecznie (przyjaciółka Jurka Janawy;-)
    PS. Dziękuję za dedykację

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>