W niedzielę 1 czerwca na 250 km trasę na pustyni Gobi ruszy 113 śmiałków (22 kobiety i 91 mężczyzn) reprezentujących 41 krajów ze wszystkich kontynentów. Wśród uczestników tej biegowej imprezy będzie 4 naszych rodaków. Oto ich prośba skierowana do środowiska biegowego:
Koleżanki i koledzy biegacze, sympatycy biegania i wszelkiej aktywności!
W dniach 1-7 czerwca na pustyni Gobi, zostanie rozegrany drugi z ultramaratonów wchodzących w skład cyklu zawodów 4 Deserts – wydarzenia sportowego umieszczonego przez magazyn THE TIME na 6. miejscu w TOP10 najtrudniejszych wyzwań sportowych świata.
Tak jak w Jordanii na Wadi Ram, tak i teraz do rywalizacji przystąpi 4 Polaków, czyli:
– Andrzej Gondek (Warszawa)
– Daniel Lewczuk (Warszawa)
– Marek Wikiera (Gdańsk)
– Marcin Żuk (Piaseczno)
Marcin Żuk Andrzej Gondek Marek Wikiera Daniel Lewczuk na mecie Sahara Race w jordańskiej Petrze, 22 lutego 2014
W czwartek 29 maja o 16:30 odlatujemy z Okęcia do Pekinu i ostatecznie 30 maja o 21:00 czasu lokalnego dotrzemy na miejsce. W sobotę 31 maja odprawa techniczna i medyczna, a od niedzieli 1 czerwca od 8:00 walka na trasie drugiej pustyni. Zważywszy na profil trasy łatwo nie będzie…
Żeby to wszystko się udało prosimy o Wasze wsparcie. Czujemy je, ale powiemy tak: Nic tak nie przemawia do zmęczonego umysłu jak treściwy komentarz. Prosimy zatem o Wasze wpisy pod tym artykułem. W Jordanii pomogło, pomoże i teraz. Piszcie czego nam życzycie, albo czego nie życzycie. Piszcie słowa zachęty, wsparcia, uwagi, życzenia i wskazówki. Krytykować też można. Wszystko to przeczytamy sobie w sobotnie popołudnie 31 maja i z takim bagażem wsparcia ruszymy przez piach i góry przed siebie na 250 km trasę.
A zatem – ognia Szanowni Państwo, niech klawiatury się grzeją. Prosimy także o informacje o naszej stronie www.4pustynie.pl oraz o naszym funpage www.facebook.com/4desertspolska do Waszych znajomych. Mówicie o nas, zachęcajcie do LIKE, to ważne dla nas. Im więcej osób o nas wie, tym większe to dla nas wsparcie i tym większa szansa, że pomożemy Blance. Bo to dla niej tam biegniemy! Tak się składa i wierzymy, że to nie jest jedynie przypadek, że dokładnie w dzień naszego wylotu, czyli 29 maja Blanka ma swoje pierwsze urodziny!
Zechciejcie wesprzeć Blankę i jej rodziców, którzy swoją pustynię mają na co dzień. Link do dedykowanej zbiórki poniżej. Za każdą złotówkę dziękujemy z głębi pustynnych serc!
http://www.siepomaga.pl/r/4desertspldlablanki
Może właśnie to wszystko pozwoli nam ukończyć bieg, kiedy sił zabraknie. A na pewno takie momenty nadejdą. Mamy świadomość tego, co nas czeka – mamy też już doświadczenie. Mamy przede wszystkim pokorę wobec tego wyzwania, ale zapewniamy Was – niczego się nie boimy! Nie jedziemy tam lepić babki z piasku. Jedziemy zdobyć pustynię nr 2!
Pozdrawiamy serdecznie
Andrzej Gondek, Daniel Lewczuk, Marek Wikiera, Marcin Żuk
PS.
Jeśli chcecie wiedzieć co się u nas dzieje w czasie Gobi March 2014, to oprócz naszych stron zaglądajcie na podaną w linku stronę Organizatora. Codziennie będą tam aktualizowane dane wraz ze zdjęciami. Znajdziecie tam wiele ciekawych informacji. Możecie się także zapisać do newslettera i wtedy będziecie dostawać 4desert news. Zachęcamy do korzystania!
http://www.4deserts.com/gobimarch/breakingnews
Chlopaki,
Mega szacun za takie przedsiewziecie – jestem naprawde pod ogromnym wrazeniem podjecia sie takiego wyzwania, ktoremu, jestem o tym przekonany, sprostacie wysmienicie. Ja sam biegam dpiero od roku, tydzien temu przebieglem pierwszy Maraton (Krakow), mam w glowie bardzo wiele biegowych wyzwan, a czytanie o takich zapalencach jak Wy, jeszcze bardziej mnie nakreca. No I ta sliczna malutka Blanka, dla ktorej to robicie… Trzymajcie sie chlopy, moc jest z Wami!
WOW just what I was searching for. Came here by searching
for vinny