Kolejny rok, to dla biegaczy kolejny sezon biegowy. Jak zwykle od kilku lat zaczynam go relacją Witka Krajewskiego z klubu Kembla Joggers. Hangover Handicap to tradycyjny już bieg otwierający nowy sezon. Po „przebalowanym” Sylwestrze (zdjęcie powyżej) zawodnicy spotykają się o godz. 16, by pobiegać.
Witek napisał: Jest to bieg na 4 mile, czyli około 6,6 km. Jak ja skończyłem biegać, to Ty przygotowywałeś się do biegu Noworocznego dookoła jeziora Głębokiego. W tym roku było ciepło, dobrze ponad 30 stopni. Dla statystyki trochę danych:
– bieg ukończyły 72 osoby;
– zwyciężył Chris Llewellyn z czasem 28:48;
– najszybszy czas 24:33;
Bieg jest organizowany na dochodzenie, wolniejsi zawodnicy startują wcześniej, tak więc zwycięzca nie musi być wcale najszybszy. Mój czas w tym roku 28:48.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 🙂
Tam to dopiero musi być teraz miłe ciepełko :-).
Przy tej jesiennej zimie w Polsce – marzenie! 😉