Blog

Szczecin: Spotkanie po latach – Jurek (teraz Jerry!) Jurewicz w Szczecinie

Jurka, byłego trenera biegaczek szczecińskiego AZS i „Budowlanych”, nie widziałem od roku 1981. Wyjechał do USA i tam ciągle mieszka. Do spotkania mogło dojść tylko – oczywiście – na imprezie biegowej 🙂 Wszak biegały tam jego byłe podopieczne – Małgorzaty: „Czarna” – Czarnecka, „Kurosia” – Kurowska, a dopingowała im kontuzjowana „Blada” – Adamczyk. Gdyby jeszcze była „Twarosia”, która teraz mieszka w Sztokholmie… To był team – Dream Team!

Na pierwszym okrążeniu najpierw zauważyłem Mariana Kosakowskiego (pierwszy z prawej). Wreszcie na trasie zawodów!

Przez ostatnie 2-3 lata borykał się z bolesną kontuzją kolana. Każdy metr biegu okupiony był bólem. Nie pomagały żadne terapie. W końcu „wyszło szydło z worka” – niezbędna okazała się operacja usunięcia łąkotki. Już zwątpił, że wszystko poszło prawidłowo, bo ból długo nie ustępował, ale wreszcie pojawiło się światełko w tunelu. To pierwszy „bezbolesny” bieg od lat. Będzie dobrze, Marian :))) Jeszcze pobiegamy razem!

Potem zauważyłem „Kurosię” – nr 238. Szykuje się do Mistrzostw Świata Weteranów, gdzie będzie walczyła na 1 500 m. Forma rośnie…

Za moment nadbiegła „Czarna”. Było widać, że obecność byłego trenera dodała jej sił!

Jurek, „Blada”, „Czarna” i ja – dzisiaj. Zrobiło mi się łyso, jak Jurka zobaczyłem 😉

Na tym zdjęciu też my, ale… 27 lat temu! Od prawej: Jurek, „Twarosia”, „Czarna”, ja i „Blada”. Z przodu klęczy Mirek Bugaj. Zdjęcie pochodzi z Przełajowych Mistrzostw Polski, które rozegrane były w podsieradzkim Burzeninie.

Na tym zdjęciu, zrobionym w 1979 roku na obecnym stadionie MKL (wtedy jeszcze żużlowym, oczywiście!), od prawej: Jurek, Zbyszek Biały, Ela Sakwa, ja i Jasiu Kołodziej.

One Comment on “Szczecin: Spotkanie po latach – Jurek (teraz Jerry!) Jurewicz w Szczecinie

  1. Cześć Jurek
    Coś mnie ostatnio wzięło na wspomnienia i znalazłem stronę i zdjęcia twoje z wizyty w Polsce w 2007 roku.Przystojniacha z ciebie ale szkoda ze nie wiedziałem o twojej wizycie bo bym się tam zjawił uścisnąć twą dłoń.
    pozdrawiam Waldek B. Gorzów Wlkp

Skomentuj Waldemar Anuluj

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>