Dokładnie 100 lat temu po raz pierwszy maratończycy biegli na magicznym dystansie 42 kilometrów i 195 metrów! Dramatyczny bieg w Londynie w 1908 roku przy "zielonym stoliku" wyłonił mistrza olimpijskiego i pierwszego rekordzistę świata - Amerykanina Johna Hayes'a (z prawej) i Wielkiego Przegranego - Włocha Dorando Pietri. Ach, co to był za bieg! (więcej…)
Który wyższy? Ten w Rio czy ten w Świebodzinie?
Słynnemu pomnikowi Jezusa w Rio de Janeiro, 32-metrowemu, czyli najwyższemu na świecie, rośnie godny "rywal". W Polsce! (więcej…)
Alpy: Na Mont Blanc
Senator Ireneusz NIEWIAROWSKI, mój biegowy podopieczny, po zrealizowaniu maratońskiego marzenia, czyli wzięciu udziału w maratonie nowojorskim (2006), zrealizował teraz kolejne - mniej przyziemne, bo sięgające nieba - wszedł na najwyższą górę Alp - Mont Blanc (4 807 m npm.). Gratulacje Irku! (więcej…)
Szczecin: Trzydziestka (prawie) na trasie: Szczecin-Pilchowo-Tanowo-Trzeszczyn-Police z powrotem.
Dawno już nie biegałem szosą aż do Polic. To prawie 30 km (w obie strony oczywiście). Kiedyś na tej trasie zaliczałem swoje coniedzielne BNP. Teraz nie zrobiłem BNP, ale wyszło mi około 20 km WB2 - po 4-10-4:05/km. Wypociłem przez te dwie godziny... 3 kg! (więcej…)
Szczecin: Dni Morza 2008
Znów żaglowce, jachty, muzyka i tłumy szczecinian pojawiły się przy Wałach Chrobrego (więcej…)
Szczecin Dobrze się kojarzy!
Nowa akcja promocyjna z udziałem Ambasadorów Szczecina! (więcej…)
2 maja odszedł od nas Artur Kołeczek. Zmarł w wieku 45 lat.
W latach 80. biegał w mojej grupie w klubie BUDOWLANI Szczecin. Na zdjęciu - I Memoriał im. Bronka Malinowskiego, Grudziądz 1982 r. Artur wygrywa bieg memoriałowy (dla juniorów) na dystansie 2 000 m z przeszkodami. Takim będę Go zawsze pamiętał, Artura-Zwycięzcę! Rekordy życiowe: 1 500 m - 3:47,5 (1985), 3 000 prz. - 8:40,35 (1984) (więcej…)
Rezerwat Świdwie k. Szczecina: Łyk natury 12km od granicy Szczecina
Biję się w piersi - mieszkam w Szczecinie już 33 lata, ale pojechałem do tego przecudownego rezerwatu po raz pierwszy (dzięki Piotr!). Wyjazd zaplanowaliśmy na 5 rano, aby zdążyć zobaczyć i posłuchać budzącą się naturę! Teraz wiem jedno - będę tu przyjeżdżał kilka razy w roku. Zobaczcie zdjęcia, ale zapewniam - bez dźwięków towarzyszących naszej 4-godzinnej wędrówce te obrazy są ledwie namiastką całości tego fantastycznego przeżycia. Zaczęło się obiecująco - słońce przebijało sie przez chmury. Nie trwało to jednak zbyt długo - wkrótce się za nimi schowało. Z Piotrem i jego córką Anią. Poniżej zdjęcia Piotra, które zrobił podczas wcześniejszych...
Wiedeń: Vienna City Marathon – dawniej
Ja startowałem w Wiedniu trzykrotnie, w latach 1984, 1989 i 1990. Bieg w 1984 roku przeszedł do historii polskiego maratonu. I to nie tylko dlatego, że Antek NIEMCZAK ustanowił wtedy rekord Polski. To znacznie dłuższa historia... (więcej…)
Wiedeń: 25th Vienna City Marathon
To już 25. edycja tego maratonu. Na starcie stanęło ponad 30 tys. uczestników. Wśród nich ponad 100 Polaków, m.in. Bożenka z Żywca i silna grupa z METY Lubliniec :) (więcej…)