W niedzielę – jak zwykle podczas ORKI – w planie jest WB, czyli wycieczka biegowa. Tym razem do zaliczenia było (dla części z nas) 25 km, a dla części „tylko” 20. Wraz z Robertem, Zbyszkiem, Pawłem, Grzegorzem, Krystianem, Heniem, Andrzejem, Bogdanem oraz Leszkiem, Mirkiem i Benkiem (po drodze dołączył do nas Piotr) wyruszyliśmy – jak zwykle – o 9:05 spod Oberży Chłopskiej przez Głębokie, Pilichowo, Tanowo do Trzeszczyna. Tam w tył na lewo i powrót. 5 stopni Celsjusza (+5, a nie -5!), sucho, prawie bezwietrznie, w końcówce trochę słońca – warunki – jak na styczeń – wyjątkowe. W takim towarzystwie tych 25 km minęło jak z bicza strzelił.
Przed nami jeszcze jeden – bonusowy, z powodu takiej „zimy” – tydzień ORKI, a od 13 stycznia wejście w SIEW.
Półmetek za nami. Czas trochę przekłamany, gdyż podczas zatrzymań do „pozowanych” zdjęć nie zatrzymywałem stopera.
Szczecińskie morsy podczas kąpieli w Jez. Głębokim.
Już po „wszystkiem”… Zmęczeni, ale zadowoleni 😉
Szkoda, że z Gdańska do Szczecina jest trochę kilometrów, chętnie wybrałbym się na taką wycieczkę biegową.