1975
- Nie biegam: matura w maju, w lipcu egzaminy wstępne na Wydział Budowy Maszyn i Okrętów Politechniki Szczecińskiej. O tym wydziale mówiło się, że „lepiej ch…. orać ziemię, niż studiować na BM-ie”! Nie wystraszyło mnie to. Bezproblemowo zdałem egzaminy. Razem z zawiadomieniem, że zostałem przyjęty na pierwszy rok studiów przyszło też wezwanie do stawienia się na praktykę robotniczą. Chyba już nie ma takiej formy studenckiego „wychowania przez pracę”? Wtedy zanim siadło się w akademickiej auli trzeba było poznać smak fizycznej pracy. Pracowałem przez miesiąc w nowo powstającym budynku telewizji przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie. Hełm ochronny na głowie, roboczy kombinezon, ciężkie buciory na nogach, oczywiście wszystko ubrudzone budowlanymi „ekstrementami”: farbą, cementem, wapnem, itp. – to ciągle klasyczny wygląd robotnika budowlanego. Gdy szedłem podczas przerwy śniadaniowej do pobliskiego sklepiku po mleko i bułki – w roboczym ubraniu – mijająca mnie kobieta, wskazując na mnie palcem, powiedziała do swego ok. 10-letniego synka: „Jak się nie będziesz uczył, to będziesz musiał zasuwać przez całe życie jak ten pan.”
- Na pierwszym roku mam 42 godziny zajęć w tygodniu! Matematyka, fizyka, techniki wytwarzania (tokarstwo, frezerstwo, spawanie, odlewnictwo, itp.), materiałoznawstwo, rysunek techniczny, itp. Znasz „budowę” noża tokarskiego? Nawet nie przypuszczasz, że jest się czego uczyć! Kąt przyłożenia, kąt przystawienia, płaszczyzna atakująca… Byłem po liceum, a nie po technikum, więc na treningi nie było czasu. Tym razem musiałem zakuwać, jeśli chciałem studiować dalej! Kilkakrotnie wystartowałem jednak w zawodach – „na żywca”. Ciągnie wilka do lasu. Wyniki jednak były marne. W rolnictwie najpierw trzeba posiać, żeby zbierać plony. W bieganiu nijak nie ma „plonów” bez planów treningowych. Zrealizowanych! Tak to jest w świecie urządzone. Talent w biegach średnich i długich? On pomaga zwyciężać przygotowanemu, a nie być dobrym bez treningu.
- Kalendarium:
- 19.10. Szczecin: mistrzostwa I roku Politechniki Szczecińskiej – 1500 m – 2. 4:25,7
- 26.10. Szczecin: Uniwersjada – 1500 m – 3. m. – 4:26,1
- 9.11.Szczecin: Uniwersjada – przełajowy bieg sztafetowy 10 x ok. 1 km – PS 1. m.
- 16.11. Szczecin: Studenckie Igrzyska Sportowe – ind. bieg przełajowy ok. 1 km – wygrałem
- 25.12. – 3.01.1976 Zwardoń: obóz narciarski – „Raj”
19.10. Szczecin: mistrzostwa I roku Politechniki Szczecińskiej
1 500 m – 2. 4:25,7
26.10. Szczecin: Uniwersjada
1 500 m – 3. m. – 4:26,1
9.11.Szczecin: Uniwersjada – przełajowy bieg sztafetowy
10 x ok. 1 km – PS 1. m.
16.11. Szczecin: Studenckie Igrzyska Sportowe – ind. bieg przełajowy
ok. 1 km – wygrałem
25.12. – 3.01.1976 Zwardoń: obóz narciarski – „Raj”