Przed tygodniem biegliśmy wycieczkę 28-kilometrową (szosą do Polic i z powrotem), tym razem ledwie 20 km. Po wczorajszym krosie, na którym na naszej 2-kilometrowej pętli walczyło aż 15 biegaczy, na wycieczkę stawiło się nas tylko czterech – ja z Mirkiem, Leszkiem i Krystianem. Cóż, jutro Wigilia, więc pewnie nawał prac domowych zatrzymał większość pozostałych w domach?
Warunki do biegania nie najgorsze (Szczecin to teraz jedno z najcieplejszych miast, rano było ledwie 5 stopni mrozu), ale i teraz zdecydowaliśmy odpuścić trasy w Lasku Arkońskim. Biegliśmy do Pilchowa ścieżką rowerową, a dalej – jak przed tygodniem – szosą. W Tanowie po krótkiem PIT-stopie zawróciliśmy.
Wyzerowałem liczniki mego Garmina…
Opuszczamy „szczecińskie” Pilchowo i wbiegamy do „polickiego” (miejscowość ta podzielona jest na takie dwie części).
Tu kończy się odśnieżona część ścieżki rowerowej. Przebiegamy na lewą stronę szosy…
Ciekawostka – w listopadzie 1989 roku na tym kilometrowym odcinku biegałem tysiączki przed odlotem na maraton w japońskiej Fukuoce. Wszędzie było tak dużo śniegu, że wybrałem ten rozjeżdżony (przez autobusy) odcinek szosy. Na szosie widoczne były tylko cztery czarne paski. Na szczęście wtedy ruch samochodowy na tym odcinku był znikomy. Dzisiaj ta droga tętni życiem o każdej porze każdego dnia, więc tysiączków nie dałoby się tu zrealizować.
Przy pętli autobusowo-tramwajowej na Głębokim.
Jutro wolne. Nie dlatego, że będzie Wigilia – dlatego, że poniedziałki są wolne od treningu 😉
Witaj Jurku !!!
Na wstępie jeszce raz Życzę Zdrowych Wesołych i Spokojnych Świąt !
Jurku, mam kilka pytań dotyczących Waszej WB.
W czasie jej trwania jakie miałeś tętno?
Biegliście dośc szybko bo 5 z hakiem na km.
Czy po WB robiłeś GS A JEŻELI TAK TO JAK DŁUGO?
Prosze o odowiedź.
Gratuluję właściwego podejścia do przygotowań wigilijnych i cieszę się widząc zrobione przez siebie zdjęcie w galerii (ostatnie). Z chęcią bym dołączył do którejś z wycieczek biegowych, tym bardziej że też taka miałem w planie na tę niedzielę. Ale wnioskując ze zdjęć z międzyczasami tempo trochę za wysokie jak na moje aktualnie możliwości. Może kiedyś jak się poprawię to spróbuję. Pozdrawiam i życzę Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku. Daniel Salamon