Blog

Świecie: II Bieg Rycerski

Nazwałem świecki Bieg Rycerski najbardziej klimatycznym biegiem, w jakim dotąd startowałem. I nie jest to tylko kurtuazja w stosunku do organizatorów, którzy zaprosili mnie do Świecia na drugą edycję tego biegu. Bo świecczanie do maksimum wykorzystali fakt, że mają u siebie średniowieczny pokrzyżacki zamek, który odgrywa niebagatelną rolę w tej imprezie: jest miejscem lokalizacji Biura Zawodów, miejscem startu i mety biegu, pierwsza runda (2-kilometrowa) prowadzi wokół zamku, dekoracja odbywa się w jego klimatycznych podziemiach (i na swój sposób… klimatyzowanych, bo panuje tam przez cały rok niemal stała temperatura, co jest normalne w tego typu pomieszczeniach), zwycięzcy biegu zostali uroczyście pasowani na Rycerza i Damę Dworu (każdy/każda by tak chciał/chciała), a cała „infrastruktura” imprezy usytuowana jest wokół tego uroczego (choć nie w pełni wyremontowanego jeszcze i wykorzystywanego, niestety) zamku. Która impreza ma taki klimat, no która? Ja w podobnym biegu jeszcze nie biegłem!

W przeddzień imprezy miałem spotkanie z miejscowymi biegaczami – był mini wykład i rozmowy o bieganiu, przed biegiem przeprowadziłem standardową rozgrzewkę dla biegaczy (prawie 200 osób na wspólnej rozgrzewce – nigdy wcześniej nic takiego jeszcze nie realizowałem!), a potem wraz z innymi (ponad 600 uczestników) ruszyłem na 10-kilometrową trasę. Prawie idealnie płaska sprzyja szybkiemu bieganiu, a że pogoda dopisała, więc rekordów życiowych nie brakowało.

Szkoda mi tylko jednego – biegłem z aparatem i robiłem zdjęcia, a w domu okazało się, że na karcie pamięci ostało się tylko kilka ostatnich, już z ceremonii dekoracji. Cała reszta „gdzieś” przepadła! Pewnie przypadkowo to skasowałem!

Większość poniższych zdjęć to materiał, który otrzymałem od organizatorów i uczestników biegu  😉

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

3 Komentarzy “Świecie: II Bieg Rycerski

  1. W całości zgadzam się z Panem Jerzym ,który w charakterystyczny sposób ocenił II Bieg Rycerski .Miałam okazję poznać Pana Jerzego ,który swoją empatią nadal temu biegowi naprawdę dużego przeżycia dla biegaczy jak również dla mnie kibica. Pozdrawiam.

  2. Dziękuję serdecznie za zaszczycenie swoją osobą naszego biegu oraz piątkowe spotkanie, na którym można było wysłuchać tylu cennych uwag. Dwie godziny minęły bardzo szybko, co świadczy jak wciągający to był to wykład. Do zobaczenia na biegowych trasach.

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>