Bieg Konstytucji 3 Maja jest pierwszym z serii trzech biegów „narodowych”, które odbywają się od lat w Warszawie. W lipcu czeka nas Bieg Powstania Warszawskiego, a 11 listopada Bieg Niepodległości. Od kilku lat sponsorem tych imprez jest PKO Bank Polski, który w tym sezonie od tego biegu uaktywnił kolejny projekt – Drużynową Ligę Biegową. Dwie 50-osobowe drużyny: białych – pod „dowództwem” Maćka Kurzajewskiego, i „czerwonych” – pod „dowództwem” Pawła Januszewskiego będą rywalizowały ze sobą w różnych zawodach, nie tylko tych „narodowych”.
Przed biegiem miała się odbyć rozgrzewka obu drużyn na stadionie Agrykoli. Maciek przed wyjście z hoteliku nie miał łatwego życia… 😉
To drużyna „białych”, klientów PKO Banku Polskiego – z Maćkiem, swoim kapitanem.
A to drużyna „czerwonych” – pracowników PKO Banku Polskiego, ze swoim kapitanem Pawłem…
Ja poprowadziłem rozgrzewkę „zwaśnionych” drużyn 😉
Po niej udaliśmy się na linię startu…
Niespodziewanie spotkałem tu Krysię Pieczulis, kiedyś czołową polską maratonkę, teraz trenerkę! Krysiu – pozdrawiam 🙂
Ruszyliśmy…
Już meta? Aaa – to tylko 5 km 😉
Potem było wręczanie nagród. Rywalizację kobiet wygrała Anna Łapińska, przed Elą Peret i Ingą Sokołowską…
Michał Bernardelli – zwycięzca), Kamil Krauze (2. m.) i Radosłąw Gromek (3. m. ) – na podium.
Rozmowa ze zwycięzcą biegu – Michałem Bernaldellim, dla portalu maratonczyk.pl
Przed kamerą programu „Biegajmy razem” dyrektor biegu – Marcin Kuriata, w rozmowie z Maćkiem Kurzajewskim.