I edycja ORLEN Warsaw Maratonu, imprezy pod nazwą której zafunkcjonowały aż 3 biegi: sobotni bieg charytatywny BiegamBoLubię POMAGAM na 3,33 km (ponad 10 tys. uczestników!) oraz niedzielne 10 km (8 tys. uczestników na mecie) i 4-tysięczny maraton, przeszła do historii jako największa do tej pory w Polsce, a do tego z najlepszym w historii wynikiem maratońskim uzyskanym w naszym kraju, bo zwycięzca kategorii mężczyzn, 28-letni Etiopczyk Sisay Kasaye, uzyskał 2:09:02. Polski „czarny koń”, 9. maratoński olimpijczyk z Londynu Henryk Szost, musiał niestety zejść z trasy z powodu kontuzji.
Mistrzem Polski został Arkadiusz Gardzielewski (2:13:56).
Najszybszą kobietą okazała się Kenijka Milka Jerotich (2:28:23).
W drodze na start.
Na linii startu.
9:30 – ruszyli.
Finisz biegu na 10 km. Prowadzi zwycięzca – Radek Kłeczek.
Michał Kaczmarek
Tomek Szymkowiak…
Najmocniejszy weteran – Piotrek Pobłocki.
Artur Pelo
Finiszowe metry czołówki kobiet. Cztery pierwsze były na mecie w ciągu jednej sekundy!
Agnieszka Gortel-Maciuk
Artur Kujawiński
Zwycięzca maratonu na 300 m przed linią mety…
Kenijczyk Kemboi był drugi…
…a dwukrotny mistrz świata – Marokańczyk Gharib trzeci
Kaziu Marczuk planował pokonać dystans poniżej 3:30. Udało się z dużą nawiązką, bo nabiegał 3:24.
Krzysiu Sarapuk zarobił 500 zł – talonu na 100 zł na paliwo w Orlenie nie licząc 😉