Blog

Police: Przełajowe mistrzostwa Polski seniorów i juniorów

5 marca to nie wiosna, lecz końcówka zimy, więc śnieg nie powinien nikogo dziwić, ale taka ilość śniegu tego dnia w Policach to raczej rzadkość ostatnimi laty. Dobrze, że chociaż słoneczko nie zawiodło…

Najciekawiej zapowiadał się start seniorów na 10 km. Frekwencja dopisała i na starcie pojawili się prawie wszyscy kandydaci do medali. Z „wielkich” zabrakło przede wszystkich olimpijczyka z Aten – Radosława Popławskiego.

Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni. Artur Osman walczył jak lew, próbując rozerwać grupę, ale ostatecznie zabrakło dla niego miejsca na podium. Wygrał bieg „czający” się w tej grupie na ostatnim miejscu Jakub Czaja.

Ja najbardziej cieszyłem się z brązowego medalu drużyny MKL Szczecin, w której biegło dwóch moich podopiecznych: Józek Zabielski i Szymon Cybulski. Na zdjęciu od prawej: Marcin Wnuk, ja, Józek Zabielski, Szymon Cybulski, Mateusz Rycko i Bogusia Zakrzewska.

Rywalizacja kobiet nie była tak emocjonująca przede wszystkim dlatego, że grono elity było bardzo wąskie i medale były „przydzielone” już przed biegiem.

Medal srebrny dość pewnie wywalczyła maratonka, dwukrotna olimpijka – Małgosia Sobańska. Dla niej przełaje to element przygotowań do sezonu na szosie, więc często widać ją na przełajowych trasach. Chyba sama nie zliczy już wszystkich swoich medali MP?

Najliczniej obsadzone były biegi juniorów, zarówno na 3 jak i na 6 km. Czy są w nich przyszli polscy olimpijczycy? Na pewno tak, chociaż – jak udowadnia życie – nie koniecznie będą nimi medaliści tego biegu!

Czy zostaną nimi moi podopieczni: Mateusz Rycko (nr 977), albo Sławek Dida (nr 978)? Na razie są na dobrej drodze, więc… poczekamy, zobaczymy!

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>