Przyjaciele

Lions Club 2014 – We Serve, We Run…

Już dwukrotnie: w roku 2013 i 2014 pisałem o biegowych wyczynach dwóch polskich i jednego niemieckiego Lionsa, czyli członków Lions Clubów - Mariusza SZEIBA, Daniela WCISŁO i Ludwiga SCHLERTETHA. Oba miały charakter charytatywny, a odbywały się na trasach - w 2013 ze Szczecina do Hamburga (420 km), zaś w 2014 z Gdańska do Berlina (621 km).  Finał ubiegłorocznego biegu - wbrew pozorom - nie miał miejsca przy Bramie Brandenburskiej, ale dopiero w grudniu 2014 roku, gdy Marcin Szeib pojechał na Ukrainę z gotówką i darami zakupionymi za pieniądze zabrane podczas biegu. Oto jak podsumował tę wizytę: Na Ukrainę wwiozłem 8910...

Czytaj więcej →

Leszek Kocięcki w Szczecinie

Ależ niesamowita świąteczna niespodzianka! Podczas nagrywania materiału o świątecznym bieganiu dla TVN24 przebiegał koło nas "jakiś" biegacz. Gdy nas minął spojrzał na mnie i zapytał: "Jurek, poznajesz?" Chwila namysłu i moje zapytanie: "Leszek?". Trafiłem, chociaż mieszkającego od 1981 roku w USA, byłego zawodnika SZS-AZS Szczecin, Leszka KOCIĘCKIEGO (ur. 1949) nie widziałem od 33 lat! Leszek biegał, rzecz jasna, na długich dystansach (rż. na 10 000 m 30:27,6 i 14:26,2 na 5000 m - w roku 1976). I nadal biega, choć teraz tylko dlatego, że... lubi biegać :)  

Czytaj więcej →

Na czubku Warszawy ;)

Spojrzenie z góry, z "lotu ptaka", na naszą ziemię czy na nasze miejscowości, chyba u każdego wyzwala niesamowite emocje. Dom na szczycie wzgórza, z przepięknym widokiem na okolicę, apartament na szczycie budynku, z którego oglądać można życie "tam, na dole", to zwykle najcenniejsze lokalizacje. I z reguły... najdroższe. Bo wspaniały widok też ma swoją cenę. Budowany jeszcze, ale już tylko w środku, czyli z pracami wykończeniowymi, ZŁOTA TOWER, zaprojektowany przez słynnego architekta Liebeskinda, to teraz  najwyższy budynek Warszawy. Na jego szczycie znajduje się 3-kondygnacyjny, najwyżej położony apartament, z którego "z góry" można spojrzeć na Pałac Kultury i Nauki (iglica sięga...

Czytaj więcej →

MARATON – Marzenia są po to, by je spełniać…

26 października 2014 roku zostanie w pamięci Arka GOŁĘBIEWSKIEGO z Ciechocinka tak, jak w mojej pozostała data 14 września 1980 roku. To daty naszych debiutów maratońskich, tego się nie zapomina do końca życia. Ja debiutowałem w Maratonie Pokoju w Warszawie zajmując 2. miejsce z wynikiem 2:22:29, Arek wybrał Toruń, gdzie za cel postawił sobie złamanie bariery 4 godzin. Arek jest "absolwentem" BIEG-ajni SKARŻYŃSKI-eGo, brał udział w organizowanym przeze mnie w Międzywodziu obozie szkoleniowym, gdzie od podszewki poznał metodykę budowania formy sportowej. Jego start w Toruniu miał mu dać odpowiedź na pytanie, czy przygotowania do tego startu zaowocują wynikiem na miarę...

Czytaj więcej →

Projekt 4Deserts: etap 3. – pustynia Atacama

  Daniel Lewczuk, Andrzej Gondek  i Marek Wikiera - już tylko w trójkę - bez tragicznie zmarłego Marcina Żuka - wyruszyli na podbój pustyni Atacama. Tygodniowe zmagania z 250-kilometrowym dystansem zakończyli sukcesem, choć okupionym dużym zmęczeniem, gdyż wymagania tego etapu z uwagi na szczególnie trudną trasę były ekstremalnie wysokie. Oto ich fotoreportaż z pokonywania Atacamy:                                                                                          ...

Czytaj więcej →

Nasze podsumowanie sezonu 2014

      Sezon 2014 (prawie) za nami (część z nas wystartuje w listopadowych Biegach Niepodległości - w Goleniowie, ja w Warszawie). Czas na doroczne podsumowanie. Nie, nie ma analizy wyników, oceniania, czy było tak, jak zaplanowaliśmy, czy może było "pod kreską". To jest sport, do tego mocno osadzony w realiach życiowych, więc wszystko mogło się zdarzyć. Nasze spotkanie - o charakterze konsumpcyjno-kulturalno-edukacyjnym, zawiera też pierwiastki rywalizacji aż do tego dnia. Wypełnione przez każdego ankiety wskazywały zwycięzców - spośród osób nominowanych - w kilku klasyfikacjach.  W tym sezonie "The Winners" zostali: - SREBRNE USTA: czyli ten z nas, kto zapewnił...

Czytaj więcej →

Gdańsk-Berlin = 621 km. Freedom Charity Run 2014

Gdy przed rokiem trójka członków Lions Clubu (od lewej): Daniel Wcisło, Mariusz Szeib i ich niemiecki kolega Ludwig Schlereth (z prawej), w Szczecinie wyruszali na 420-kilometrowy bieg do Hamburga, wielu pukało się w czoło. Wyzwanie wielkie, a ich biegowe umiejętności wcale nie były imponujące. Czy dadzą radę? Tyle, że serca do pomagania innym były dużo większe od problemów fizycznych, z którymi zmagali się na trasie. Biegli - zbierając "datki" na trasie swego biegu - by pomóc niemieckim powodzianom. Dobiegli bez większych problemów, a ich ponadtygodniowe wtedy zmagania z trasą stały się najmilszymi wspomnieniami z ich dotychczasowego biegania. Może więc... powtórzyć...

Czytaj więcej →

Zdobywanie Gubałówki przez Michała „Seweryna” Krajewskiego

Dlaczego ludzie biegają? Tyle będzie odpowiedzi, ilu biegaczy. Michał "Seweryn" Krajewski wyruszył na 650-kilometrową trasę swego "Biegu życia" 3 września w Opaleniu k/Kwidzyna, by przeciąć Polskę z północy na południe i 15 września wspiąć się po zboczu Gubałówki, gdzie o 20:05 zakończył swój szaleńczy - na pozór - projekt. Bez marzeń nie ma realizacji marzeń, a zapewniam, że problemem ludzi nie jest realizacja marzeń, tylko... ich brak! Marcin marzył i zrealizował swoje marzenie. Oto jego fotoreportaż: Drogi Panie Jerzy, z ogromną satysfakcją  pragnę poinformować, że w dniu 15.09.2014 r., po przebiegnięciu 650 km, o godz. 20:05 stanąłem na szczycie Gubałówki (dzień...

Czytaj więcej →

21.09. Zapowiednik k. Starogardu Gdańskiego: II Maraton Fundacji DASZRADE

W niedzielę 21.09.2014 roku w Zapowiedniku k. Starogardu Gdańskiego odbędzie się druga edycja Maratonu Fundacji DASZRADE. Ubiegłoroczny bieg ukończyło dwadzieścia osiem osób, a zwycięzca osiągnął wynik 3:09:13. Impreza zebrała bardzo pochlebne recenzje, więc organizatorzy mają nadzieję, że w tym roku pobity zostanie i rekord frekwencji, i rekord trasy. ZAPISY: http://www.elektronicznezapisy.pl/events?user=1588 Tych, którzy nie czują się na siłach, by zmierzyć się z królewskim dystansem, organizatorzy zapraszają do wzięcia udziału w towarzyszącym maratonowi Biegu do Sowiego Dworu na dystansie ok. 14 km. Zawodnicy w nim startujący pokonywać będą jedną z trzech maratońskich pętli. Uczestnicy tego biegu wystartują razem z maratończykami. ZAPISY: http://www.elektronicznezapisy.pl/events?user=1588...

Czytaj więcej →

3-16 września – Michała „Bieg życia”

Michała poznałem w podkwidzyńskim Opaleniu, gdy prowadziłem tam szkolenie biegowe. Właśnie otrzymałem od niego maila: Panie Jerzy, przygotowuję się do samotnego przebiegnięcia wzdłuż Polski. Z Opalenia do Zakopanego. W trzecią rocznicę rozpoczęcia leczenia 3 września wybiegnę z Opalenia, aby przeżyć najwspanialsze dwa tygodnie mojego życia, aby przeżyć coś, na co czekałem ponad 2 lata. Większość osób uważa to za szalony pomysł, ale są to przeważnie osoby, które nie biegają i nie rozumieją tego. Swoją przygodę z bieganiem rozpocząłem w Centrum Leczenia Uzależnień „Zapowiednik” w Opaleniu. Pokonując bardzo często swoje bariery zarówno psychiczne jak i fizyczne, przemierzając leśne ścieżki, bieganie z...

Czytaj więcej →