Blog

Warszawa: 3. Carrefour Półmaraton Warszawski

Mercedes wśród polskich półmaratonów! Znakomita obsada, znakomita organizacja, a przy tym rekordowa frekwencja. Czy trzeba czegoś więcej?

Też miałem tu biegać! Oto mój numer startowy. Zgłosiłem się już w styczniu! Niestety, problemy z nerwem kulszowym na początku marca zaburzyły moje przygotowania, więc „odpuściłem”. Wystartuję gdzie indziej, w kwietniu lub w maju, gdyż wracam już do pełni dyspozycji treningowej.

Trenerzy Piotr MAŃKOWSKI i Grzegorz GAJDUS.



Paweł Januszewski na trasie…

Były lekkoatleta LEGII – Wiesław ŁUKSZA, wystartował w półmaratonie z czarną przepaską na lewej ręce. Chciał w ten sposób uczcić pamięć zmarłego w lutym kolegi – czołowego polskiego 400-metrowca, dwukrotnego olimpijczyka (Rzym, Tokio) – StanisławA SWATOWSKIEGO.

Michał (nr 1264) na Sylwestra postanowił, że przygotuje się do startu w półmaratonie. Jak postanowił, tak zrobił, przebiegł cały dystans! To była taka jego mała VICTORIA :)))

Spotkałem się z nim po biegu na urodzinowym obiedzie. Ze swego debiutu (2:03) był bardzo zadowolony. Dwie wspólnie „przegadane” godziny pomogą mu w poprawianiu swoich biegowych rekordów – prawda Michał? POWODZENIA!

Mój podopieczny Marek HOJDA biegnie po rekord życiowy! A przy okazji na trasie wpadają mu do głowy kolejne aranżacje do „Europa da się lubić”, gdzie zajmuje się stroną muzyczną.

Z Kamilą GRADUS – rekordzistką Polski w półmaratonie (1:11:45) i Gosią SOBAŃSKĄ – rekordzistką Polski w maratonie (2:26:08). Gosi zabrakło 3 sekund, by poprawić rekord „z brodą” Kamili (z 1995 roku). Pech! Z prawej Michał BARTOSZAK.

ACTION pany! Od lewej – Ania, Piotr, a od prawej Gosia i Kaziu.

Piotr wygrał kategorię 40-latków, a Ania kategorię 18-latek 😉

Kaziu – były maratończyk (2:13:37 w 1986 roku) po operacji kolana wraca na biegowe szlaki. Był drugi wśród 50-latków, przegrywając z niesamowitym Antkiem CICHOŃCZUKIEM (w tym roku kończy 59 lat!!!).

Teresa JASIŃSKA też wygrała kategorię 18-latek, trochę starszych 😉 Pomagał jej mąż – Marek.

Sylwek i Marek reprezentują ERA RUNNING TEAM. Szkoliłem „klubowiczów” aż dwukrotnie, ale teraz rekordów życiowych było kilkanaście. Warto było się uczyć? ;)))

Paweł „Kociemba” KOSTRZĘBSKI i Andrzej CHOMCZYK, który obfotogafowywał biegaczy na trasie.

Paweł JANUSZEWSKI – zmęczony, ale zadowolony. Wiadomo – włos mu z głowy nie spadł 😉

Z prawej Tadziu MIKA – czołowy polski długodystansowy 50-latek. Podobnie jak ja, nie mógł – niestety – wziąć udziału w biegu, a tylko dopingować kolegom.

Z Jarkiem KOCHEM, Tomkiem KARDYŃSKIM i Józkiem ZABIELSKIM.

Antek CICHOŃCZUK – prawie 60-latek i Janusz WESOŁOWSKI – prawie 50-latek, więc nigdy nie spotkają się w walce w jednej kategorii wiekowej.

Marek był bardzo zadowolony na mecie – ponad 2-minutowy rekord życiowy (już tylko sekundy powyżej 1:40) wyzwala ten specyfczny uśmieszek. Jaki będzie, gdy „padnie” bariera 1:40? Poczekamy, zobaczymy! :)))

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

You may use these HTML tags and attributes:

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>